Odkąd pamiętam jak tylko przychodziłam do domu po szkole, pracy, spotkaniu na mieście zawsze przebierałam się w dres. Uwielbiam sportowe rzeczy i homewear i choć w bluzie z kapturem zobaczysz mnie znacznie częściej niż w szpilkach to nigdy nie chodzę w niej do pracy. Nie dziwię się więc, że nikt mi nie wierzy, kiedy mówię, że tyle samo mam ubrań wyjściowych ile tych „po godzinach”.
Podczas pierwszych dni na home offisie miałam dylemat. Spędzić najbliższy miesiąc w dresie? Czy może jednak lepiej dla mojego zdrowia psychicznego będzie jeżeli wysilę się i postaram się przynajmniej ubrać codziennie rano do pracy (o make upie niestety mogę zapomnieć). Postanowiłam iść na kompromis. Wybrałam styl athleisure. Czym się charakteryzuje?
Jak sama nazwa wskazuje to połączenie stylu sportowego (athletic) i casualowego (leisure). W latach 90. wszyscy tak się ubierali. Dresowe spodnie łączyli z marynarkami, a buty do biegania nosili do garniturów. Wielki powrót stylu athleisure w tym sezonie przewidziała Prada w kolekcji Nylon. Znalazły się w niej spodenki do biegania (prawie całkowicie wyprzedane) czy tzw. sandały turysty z paskami na rzepy, które będą hitem tego sezonu.
Czuję, że styl athleisure zostanie z nami na dłużej. Sprawdza się w domowej kwarantannie, ale nadaje się również na ulicę. Bo czy faktycznie tak łatwo zrezygnujemy z wygody wracając znów do pracy? Myślę, że każdy z nas będzie musiał przejść „fazę Marshalla” – pamiętacie odcinek „Jak poznałem Waszą matkę”, kiedy Marshall chodził wszędzie w krótkich spodenkach zanim poukładał sobie w życiu i założył spodnie do pracy? Zanim przyjdzie nam ochota na strojenie się trochę poeksperymentujemy. Ja nie mam nic przeciwko.
Dajcie znać, który zestaw na stylowy #homeoffice i nie tylko podoba Wam się najbardzie 🙂
Spodnie LE PETIT TROU
Bluza ALEXANDER WANG (podobna tutaj, tutaj, tutaj)
Naszyjnik LE BRAND
Koszula TOTEME (podobna tutaj, tutaj, tutaj)
Klapki LE BRAND (podobne tutaj, tutaj, tutaj, tutaj, tutaj)
Sukienka LE PETIT TROU (podobna tutaj, tutaj, tutaj)
Bandana LE BRAND
Sukienka RODEBJER (podobna tutaj, tutaj, tutaj, tutaj)
Koszula RIKA STUDIOS (podobna tutaj, tutaj)
Pierścionek KOPI
Sandały PRADA (podobne tutaj, tutaj, tutaj)
Spodenki PRADA (podobne tutaj, tutaj)
Okulary old CELINE (podobne tutaj, tutaj)
Dżinsy ARKET (podobne tutaj, tutaj)
Marynarka ISABEL MARANT (podobna tutaj, tutaj, tutaj)
Stanik LE PETIT TROU
Majtki LE PETIT TROU
Satynowa gumka MOYE (podobna tutaj, tutaj)
Klapki TOTEME (podobne tutaj, tutaj)
T-shirt PANGAIA (podobny tutaj, tutaj)
Spodnie PANGAIA (podobne tutaj, tutaj)
Pierścionek ROSA
Który zestaw jest Wasz ulubiony? 🙂
*W zestawieniu dodałam trochę ubrań z linkami afiliacyjnymi. Chce abyś wiedział/a, że kupując produkt polecony przeze mnie płacisz dokładnie tyle samo, a ja dostaję % wartości produktu za polecenie 🙂 Ten wybór jest jak najbardziej autentyczny i zgodny z moim stylem, nikt nie kazał mi polecać dokładnie tych produktów.
I use affiliate links in some products mentioned above. I picked them up by myself and only the items I truly love. if you buy a product via link you pay as much as usual, and I get % of the product worth from the company. It’s just a nice gesture to shop via link if you truly been influenced by this selection I made 🙂
A.
Dodaj komentarz